Mój eko ulubieniec ostatnich miesięcy: Pure-Castile Soap Dr Bronner’s

Znalezienie dobrego mydła to – szczególnie dla osoby o światopoglądzie nastawionym na wspieranie ekologicznego podejścia do kosmetyków – bardzo trudne zadanie. Wiem coś o tym, bo od dawna testowałam organiczne mydła. Z marnym skutkiem, bo albo okazywało się, że nie są tak eko jak zapowiada to producent, albo w ogóle nie działały. Przełom nastąpił, gdy odkryłam magiczne mydła marki Dr Bronner’s. Dziś chcę opowiedzieć trochę o tym produkcie, bo naprawdę jest o czym opowiadać! 🙂

Dr Bronner’s to marka z kilkusetletnią tradycją w produkcji mydeł, a Magic Soap to kultowe już mydła, które od pokoleń wychodzą spod skrzydeł tego producenta. W pełni organiczna formuła potwierdzona certyfikatem USDA Organic, całkowicie ekologiczny sposób produkcji, formuła oparta na czystych olejkach naturalnych z kontrolowanych ekologicznych upraw, w pełni biodegradowalne opakowanie i tradycyjna wegańska receptura. Czy można chcieć czegoś więcej? Ja pokochałam magiczne mydełka Dr Bronner’s odkąd tylko natrafiłam na ich recenzję, na którymś z zagranicznych blogów.

Moja uwielbienie dla produktów marki Dr Bronner’s pogłębiło się, kiedy kupiłam pierwsze opakowanie i zaczęłam testować działanie magicznego mydła w płynie na sobie. Nie mogłam odmówić sobie kupna kolejnych opakowań, bo Dr Bronner’s Magic Soap to kosmetyczny środek myjący o bardzo wielu zastosowaniach!

Do czego można stosować mydło Dr Bronner’s?

Niektóre zastosowania zaskoczyły także mnie i nie wszystkie zdecydowałam się przetestować, ale wierzę, że to organiczne mydełko nadaje się do wszystkiego. 🙂

  • oczyszczanie twarzy,
  • mycie całego ciała,
  • mycie włosów,
  • pranie odzieży,
  • mycie naczyń,
  • kąpanie zwierząt,
  • mycie pędzli do makijażu,
  • sprzątanie na mokro.

U mnie mydełko sprawdza się najlepiej jako kosmetyk do mycia twarzy i do kąpieli, bo pięknie pachnie, świetnie oczyszcza i (co najważniejsze!) bardzo dobrze się pieni, w przeciwieństwie do innych organicznych kosmetyków. Odkąd stosuję Pure-Castile Liquid Soap marki Dr Bronner’s nie mam już problemu z mocno przesuszoną i nieodżywioną skórą.

Testowałam mydło w płynie Dr Bronner’s także jako środek do dezynfekcji pędzli i sprawdza się bardzo dobrze w tej roli – zmywa nawet bardzo napigmentowane kosmetyki i sprawia, że pędzle są miękkie. Dr Bronner’s Soap bardzo dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, ale nie stosuję go często do tego, bo mam swój sprawdzony organiczny szampon. Innych właściwości mydła nie testowałam, bo nie mam takiej potrzeby.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *