Naturalny, zimnotłoczony i… najlepszy. Wybierz Nanoil Argan Oil!

Hejka!

Wiecie, jaki jest najlepszy olej kosmetyczny? Tylko ten zimnotłoczony, naturalny, nierafinowany i w 100% ekologiczny. Dlatego też przedstawiam Nanoil Argan Oil, który ma te wszystkie cechy, a cena jak najbardziej odpowiada jego jakości.

olejek arganowy nanoilCała pielęgnacja dzięki jednemu olejkowi? Tak, to możliwe. Używam go w pielęgnacji włosów, twarzy, paznokci. Jest niezastąpiony i sprawdził się u mnie doskonale. Jestem przekonana, że to nie moja ostatnia buteleczka (a ta ma aż 50 ml!).

Olejek poleciła mi moja przyjaciółka, która zakorzeniła we mnie miłość do marki Nanoil. Oferują szereg naturalnych olejków, np. makadamia, jojoba, rycynowy. Wypróbowałam już kilka i zdecydowanie arganowy to mój ulubieniec. Jest dobry dla wszystkich, a to dzięki aż 80% NNKT w składzie. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe wspomagają prawidłową regenerację skóry i włosów. Za co jeszcze jest ceniony? Przede wszystkim za wysokie stężenie witaminy E, która czyni z niego silny antyoksydant. To mnóstwo składników pielęgnacyjnych, jak polifenole, skwalen, karoteny i sterole roślinne. A i jeszcze butyrospermol, który jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym!

Nanoil Argan Oil to gwarancja najwyższej jakości, co potwierdza certyfikat Ecocert i liczne, pochlebne opinie konsumentek na całym świecie. Regularne stosowanie szybki przynosi pożądane efekty. Jego wielozadaniowość i uniwersalność wręcz zachwycają. A najlepsze jest to, że wyłącznie my decydujemy, na jakie obszary chcemy stosować preparat. Jest dobry na wszystko!

olejek arganowy nanoilJak stosuję olej arganowy?

Na wiele sposobów! Przede wszystkim urzekły mnie jego skille włosowe. Szybko odżywił, nawilżył i zregenerował farbowane pasma. To też idealne serum na końcówki, więc w końcu przestały się rozdwajać i kruszyć. Jestem naprawdę zadowolona z efektów, a widać je było już po pierwszym zastosowaniu. Olejuję włosy i skalp raz w tygodniu i tyle w zupełności wystarczy, aby olej zadziałał. Zapobiega chorobom skóry głowy i przetłuszczaniu się skalpu, a także jest najlepszym olejem na porost włosów.

Ulubiony olejek do masażu? Oczywiście arganowy. To silnie regenerujący olejek o ujędrniających właściwościach. Skóra szybko staje się jędrna, gładka i przyjemna w dotyku. Pomarańczowa skórka nie jest ani przyjemna, ani nie wygląda estetycznie. Łatwo można się jej pozbyć, wcierając preparat w ciało.

Płynne, marokańskie złoto sprawdziło się u mnie w oczyszczaniu twarzy olejami. Mieszam kosmetyk z olejem rycynowym marki Nanoil i taką mieszanką myję buzię. Jest dogłębnie oczyszczona i pozbawiona niedoskonałości. Nie mam już wysypu zaskórników i wągrów, jak to zazwyczaj bywało. Zyskała naturalną ochronę przed uszkodzeniami i promieniowaniem słonecznym.

olejek arganowy nanoilRegularne wcieranie preparatu w paznokcie znacznie je odżywiło i nawilżyło. Są elastyczne, nie rozdwajają się. Wyraźnie wzmocnione paznokcie to takie, na których zależało mi najbardziej. Olej sprawdza się także w pielęgnacji dłoni, bo wystarczy lekko go podgrzać, zanurzyć na 10 minut, delikatnie wytrzeć, posmarować odżywczym kremem i już możemy cieszyć się idealnie gładkimi dłońmi!

To olej, który raz na zawsze odmienił moją pielęgnację. Nie sądziłam, że jeden produkt może zdziałać tak wiele. Nanoil jak zwykle mnie nie zawiodło, a stosowałam już wiele kosmetyków marki. Jeżeli zależy Wam na naturalnej pielęgnacji i chcecie mieć pewność, że w składzie produktu nie ma żadnych, sztucznych barwników, to koniecznie sięgnijcie po te wspaniałe olejki!

Których olejków Nanoil już używałyście? A może stosowałyście już arganową moc? Komentujcie i udostępniacie post dalej!