Jak używać rozświetlacza do twarzy?

Rozświetlacz jest kosmetykiem, którego wiele kobiet nie zna. Nie jest to niezbędny produkt, ale jeśli zdecydujemy się na jego zakup, to warto dowiedzieć się jak go poprawnie używać. Jak sama nazwa wskazuje jego zadaniem jest rozświetlenie naszej buzi, aby wyglądała na ożywioną. Innym celem stosowania tego kosmetyku jest zwrócenie uwagi na konkretne partie twarzy, przez ich uwypuklenie.

rozswietlacz do twarzyNasz produkt może mieć trzy rodzaje konsystencji: sypkie, w kamieniu i w kremie. Dla początkujących osób najlepiej sprawdzą się dwie pierwsze odmiany. Lejący kosmetyk daje bardziej widoczny efekt, ale bez wprawy w jego nakładaniu, możemy przesadzić z ilością i wyglądać komicznie.

Rozświetlacz w kremie idealnie sprawdzi się na policzkach. Wystarczy niewielką ilość delikatnie wklepać na kości policzkowe. Dzięki temu nasza twarz będzie zdrowo wyglądała. Przy odpowiednim wymodelowaniu możemy uzyskać efekt smuklejszej buzi. Innym zastosowaniem dla kremowej wersji jest nałożenie jej pod łukiem brwiowym. Dzięki temu optycznie powiększymy oczy. Jeśli jednak chcemy, aby to nasze usta wyglądały na pełniejsze, to wklepmy rozświetlacz nad łukiem kupidyna.

Produkt sypki i w kamieniu najczęściej wykorzystujemy przy makijażu oczu. Należy w wewnętrzne kąciki nanieść kosmetyk, aby stworzyć efekt powiększenia. Ta odmiana produktu z łatwością się stopi z konsystencją cieni do powiek. Innym zastosowaniem jest modelowanie kształtu nosa. Zazwyczaj uwypuklamy jego środkową część, aby nadawała całej twarzy odpowiednie proporcje.

Chociaż wydaje się, że nałożenie rozświetlacza jest proste, to czyha na nas kilka pułapek. Po pierwsze nie nakładajmy kosmetyku na całą twarz, bo cera będzie wyglądała na przetłuszczoną. Po drugie nie używajmy produktu, jeśli mamy problemy z trądzikiem, bo tylko podkreślimy pryszcze. I na koniec pamiętajmy, że rozświetlacz nie sprawdzi się u osób z tendencją do łojotoku.

Zatem jeśli chcemy, aby nasza cera wyglądała młodo, a przy tym mamy nadzieję poprawić proporcje twarzy, to musimy do naszej kosmetyczki dokupić rozświetlacz.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *